Manifest

Naszym celem jest zapewnienie dostępu do ciekawych oraz unikatowych filmów wszystkim zainteresowanym. Strona ma charakter niekomercyjny i nie pobieramy od nikogo żadnych opłat. Wychodzimy naprzeciw zapotrzebowaniom, ponieważ obecnie panuje deficyt stron internetowych z ciekawymi filmami.

Mimo likwidacji Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk w 1989 roku w Polsce nadal dochodzi do ograniczania swobód obywatelskich w zakresie wolności wyrażania poglądów i twórczości artystycznej. Zmieniła się forma: miejsce oficjalnej cenzury prewencyjnej zajęła nieoficjalna cenzura represyjna, posługująca się naciskiem ekonomicznym, prawnym lub administracyjnym do tłumienia, zatrzymywania eliminowania tych dzieł sztuki i wypowiedzi, które nie są zgodne z ideologią polityczną, normami obyczajowymi, doktrynami religijnymi bądź polityką korporacyjną.

Korzystamy z wolności korzystania z dóbr kultury, które są prawem człowieka zapisanym w Powszechnej Deklaracji: "Każdy człowiek ma prawo do swobodnego uczestniczenia w życiu kulturalnym swojej społeczności, do korzystania ze zdobyczy kultury, do uczestniczenia w postępie nauki i do korzystania z jej dobrodziejstw".

Inicjatywa jest całkowicie niekomercyjna, nie przynosi dochodów, nie wyświetlamy dla Was reklam - w imię dobra społecznego.

 

Świński interes – Pig Business

Świński interes - Pig BusinessKraj: Wielka Brytania
Reżyseria: Tracy Worcester
Rok produkcji: 2009
Język: Polskie napisy

Fascynujący brytyjski dokument Pig Business („Świński interes”) ukazuje globalny wymiar dramatycznych efektów przemysłowej hodowli zwierząt i śledzi wpływ międzynarodowych korporacji na polskie rolnictwo: deficyt demokracji, tysiące świń bez dostępu do światła dziennego, poPGRowski krajobraz biedy wzbogaconej o zapach z wielkich jezior toksycznego gnoju.

Jeśli fundamentem dzisiejszej kultury przemysłowej jest “optymalizacja kosztów”, to pogarda dla środowiska i prawa są jej głównymi filarami. Optymalnym wytworem tej patogennej struktury są międzynarodowe korporacje – właśnie dlatego w świecie zdominowanym przez ponadnarodowy agrobiznes, tradycyjne polskie rolnictwo uznawane jest za problematyczny wyjątek. W odpowiedzi na ten „kłopot”, szef największego koncernu wieprzowego w USA przedstawił swoją wizję Polski: pragnie ją zmienić w europejski stan Iowa. Amerykański sen?

Zmiana typu hodowli na post-fordowskie fabryki zwierząt, wymagana przez wielki przemysł i wspierana przez publiczne instytucje, oznacza, jak wskazuje Mike Davis, przekształcenie dawnych tradycyjnych zagród hodowlanych w piekło pełne ekskrementów, w którym żyją dziesiątki albo setki tysięcy zwierząt o osłabionym systemie odpornościowym, duszących się od gorąca i od smrodu gnojówki, a za to wymieniających się coraz szybciej czynnikami patogennymi ze swoimi towarzyszami niedoli.

Antybiotyki, utrzymujące przy życiu owy zwierzęcy obóz koncentracyjny, są rozwiązaniem bardziej „optymalnym” niż godne warunki hodowli. Zglobalizowany przemysł zdobył też na tyle dużą władzę polityczną, że „optymalizuje” również kodeksy prawa.